Na końskim grzbiecie czyli niekonwencjonalna wycieczka w Pieniny; relacja kol. Ani Kwinty
Nową kołową tradycją stały się przedwakacyjne spotkania w położonej u wylotu rezerwatu Biała Woda stadninie konnej „Gromada”. Każdy bez względu na wielkość, wiek czy doświadczenie w jeździe na dużym czterokopytnym zwierzęciu może przyjechać i spróbować własnych sił w siodle. Sprawczyniami całego zamieszania są koleżanki Ewa Polańska i Ania Brzoza. Podobnie jak w roku poprzednim przyciągnęły one w weekend 11-12 czerwca do Jaworek grupę jeździeckich adeptów. W sumie z AKPT zjawiło się wraz z rodzinami 15 osób plus kilku kołowych sympatyków i znajomych. Do dyspozycji mieliśmy 5 wyjątkowych, ale też prezentujących cały przekrój różnych temperamentów i charakterów koni. Taka różnorodność pozwoliła na doświadczenie całej palety wrażeń. Podczas gdy jedni z trudem zmuszali swojego ospałego konia do konsekwentnego poruszania się naprzód, inni mieli okazję przećwiczyć iście kowbojskie umiejętności próbując utrzymać się na grzbiecie spłoszonego wierzchowca. Na nudę absolutnie nie można było narzekać. Ewa i Ania jak przystało na profesjonalne instruktorki zadbały o bardzo dobrą organizację szkolenia. Sobota była dniem poświęconym opanowaniu podstawowych umiejętności na niewielkiej ujeżdżalni, natomiast w niedzielę wszyscy uczestnicy mogli je przećwiczyć w terenie podczas tytułowej „niekonwencjonalnej wycieczki” w rezerwacie Biała Woda. Każdy wyjazd AKPT jest przede wszystkim okazją do wspólnej integracji, dlatego także w tym przypadku nie zabrakło dobrej strawy, napitku i śpiewów przy ognisku do wczesnych godzin porannych. Dziewczynom należą się wielkie podziękowania za bezinteresowne poświęcenie swojego czasu i ogromnej ilości energii na przygotowanie tego wyjątkowego spotkania. Czekamy z niecierpliwością na kolejną edycję i liczymy na większą frekwencję w kolejnej edycji. Naprawdę warto!
Poniżej zamieszczamy klika zdjęć autorstwa kol. Kazia Liszki