W drugi weekend kwietnia (13-14) odbyło się kultowe już, a po rocznej przerwie szczególnie wyczekiwane wydarzenie – „VI Przewodników Spotkania z Umiejętnościami”. Tradycyjnie już uczestnicy zjechali się do malowniczo położonego, spiskiego Dursztyna. Wypracowana w oparciu o poprzednie edycje formuła „Spotkań” sprawdziła się również i tym razem: sobota przeznaczona była na nabywanie i szlifowanie umiejętności, by w niedzielę móc je wykorzystać w praktyce podczas gry terenowej
![](http://akpt.pl/wp-content/uploads/2019/10/7F72.tmp_.jpg)
Pierwszą umiejętnością, jaką należało się wykazać, okazała się sztuka dokonywania wyborów – a to z powodu sporej ilości sobotnich szkoleń, odbywających się równocześnie w następujących po sobie trzech blokach. I tak, w zależności od zainteresowań, czy też potrzeb uczestnik mógł więc na przykład pomruczeć nieco na „m”, nauczyć się „wściekłego kota” czy artykułować z lekką przesadą „ba, be, bi, bo, bu, by” lub „tra, tre, tri, tro, tru, try” (dla chętnych z korkiem w zębach 🙂 ) na świetnie prowadzonych przez Jacka Ziębę-Jasioskiego zajęciach dotyczących pracy głosem.
Podczas nie mniej rewelacyjnych zajęd z szeroko pojętej pierwszej pomocy, prowadzonych przez Majkę Grzybowską i Wojtka Jakimiuka, można było przypomnieć sobie schematy postępowania w wielu sytuacjach, jakie mogą nas spotkać w codziennej, przewodnickiej pracy – żeby wymienić choćby różnorakie urazy, odmrożenia, spadki cukru czy zatrzymania krążenia. Oj wiele metrów bandaży mogło się przy okazji przewietrzyć!! Ale by nie popadać jedynie w schematy, zapoznaliśmy się też z metodami zabezpieczenia i transportu chorego w terenie, gdzie na szybką pomoc medyczną liczyć nie możemy – zajęcia z pierwszej pomocy „daleko od szosy” na pewno na długo zapadną w pamięć uczestnikom, szczególnie tym transportującym „Andrzeja”:).
![](http://akpt.pl/wp-content/uploads/2019/10/D40A.tmp_.jpg)
Kogo nie zraziła niezbyt łaskawa w sobotę pogoda, ten wybrał zajęcia terenowe prowadzone przez Szymona Ciapałę i Maćka Florysa. Z mapą, kompasem, GPS-em czy też smartfonem w dłoni, przeczesując dursztyńskie pola i łąki można było zapoznać się z podstawami nawigacji w terenie i od strony praktycznej oswoić te tajemnicze urządzenia. A że nie zawsze jest to łatwe najlepiej wie ekipa, której zdarzyło się…. zaginął w trakcie zajędć. Dla najbardziej żądnych wrażeń uczestników „Spotkań” przygotowane zostały zajęcia z technik linowych, prowadzone jak zawsze na najwyższym poziomie przez Anię Czas i Tomka Nodzńskiego.
Wiszących na linach w różnych konfiguracjach na Obłazowej Skale uczestników było widad już z daleka. Osoby nieco mniej zaawansowane mogły przypomnieć sobie podstawowe techniki linowe przydatne w trudnym, skalnym terenie, zaś stricte dla przewodników tatrzańskich przeznaczone były ważne zajęcia obejmujące najnowsze wytyczne Komisji Technicznej przy CPT, dotyczące metod zabezpieczania klientów np. podczas wycieczki na Orlą Perć czy Rysy.
![](http://akpt.pl/wp-content/uploads/2019/10/54F3.tmp_.jpg)
Po tradycyjnym, franciszkańskim rosole i „schabowym” wieczorową porą zasiedliśmy do rozmów…. Ale zanim nastąpiły te mniej oficjalne, miała miejsce niezwykle ciekawa prezentacja połączona z dyskusją na najbardziej aktualne dla przewodników w Polsce tematy. Prelegentami byli szef wszystkich szefów, czyli Krzysztof Kulesza – prezes Centrum Przewodnictwa Tatrzańskiego oraz dr prawa Dominik Wolski. Nad dyskusją z wdziękiem panowała kol. Asia Widlarz.
![](http://akpt.pl/wp-content/uploads/2019/10/95C6.tmp_.jpg)
A potem się zaczęło…. 🙂 Sala kominkowa w ośrodku franciszkanów jak zawsze rozbrzmiewała muzyką, rozmowami, śmiechem i brzękiem szkła (na szczęście nie tłuczonego). Dość powiedzieć, że najwytrwalsi biesiadnicy tanecznym krokiem do łóżek wracali gruuubo po północy…
![](http://akpt.pl/wp-content/uploads/2019/10/ECD3.tmp_.jpg)
Niedziela powitała nas pięknym słońcem. Majaczące w oddali ośnieżone Tatry napawały optymizmem. Nic więc dziwnego, że większość z nas nie mogła sobie odmówić przyjemności powłóczenia się wśród malowniczych, spiskich lasów, skał i pól i chętnie wzięła udział w zaplanowanej na ten dzień grze terenowej „z lekką nutką rywalizacji”.
![](http://akpt.pl/wp-content/uploads/2019/10/2895.tmp_.jpg)
W szranki stanęło 5 zespołów dwuosobowych oraz jedna „trójeczka”. A na uczestników czekały nie lada wyzwania – przy pomocy mapy, kompasu i GPS-a należało odnaleźć w terenie 11 sprytnie ukrytych punktów. A o konieczności precyzyjnej nawigacji świadczyć może chociażby obecność tzw. mylnych punktów na trasie, na które większośd uczestników dała się nabrać :).
![](http://akpt.pl/wp-content/uploads/2019/10/8010.tmp_.jpg)
Na startujących w grze w kilku punktach czekały dodatkowe zadania, jak np. wyznaczenie azymutu na dany obiekt, zadania obejmujące techniki linowe, a przede wszystkim te z zakresu pierwszej pomocy. Nie można w tym miejscu nie wspomnieć o świetnie przygotowanych na tę okolicznośd pozoracjach, jak zawsze niezawodnie przygotowanych m. in. przez zaprzyjaźnionych harcerzy. Za wykonanie każdego z zadań przyznawana była odpowiednia ilość punktów. I choć czas miał tutaj mniejsze znaczenie, wszyscy starali się nie przekroczyć limitu – czyli godziny 14-tej. Udało się fantastycznie, ponieważ wszystkie zespoły odnalazły wszystkie punkty. O zwycięstwie decydowała więc liczba zdobytych punktów, a w przypadku remisu – również czas, w jakim trasa została pokonana.
![](http://akpt.pl/wp-content/uploads/2019/10/BBA3.tmp_.jpg)
Po podsumowaniu wyników impreza zakończyła się rozdaniem nagród uczestnikom. W tym roku górą były kobiety, ponieważ wszystkie miejsca na podium zajęły zespoły kobiece w składzie: I. Weronika Półtawska i Kasia Kołodziej (obie z AKPT) II. Maja Sindalska (SPT Zakopane) i Ania Kapłan (KPT im. Sieczki w Krakowie) III. Marysia Skupień (KPT im. Sieczki w Krakowie) i Kasia Jaglarz (SKPG)
![](http://akpt.pl/wp-content/uploads/2019/10/610.tmp_-1024x577.jpg)
Niestety wszystko co dobre kiedyś się kończy…. Zawsze ciężko wyjeżdża się z Dursztyna, ale też zawsze z nowymi umiejętnościami, zapałem i pozytywnie naładowanymi bateriami :). I z oczekiwaniem na kolejne „Spotkania”!!
Tegoroczne „Spotkania” jak zawsze zorganizowane zostały przez Akademickie Koło Przewodników Tatrzańskich, ale wśród uczestników nie zabrakło również przedstawicieli innych kół, jak choćby Studenckiego Koła Przewodników Beskidzkich w Krakowie, Koła Przewodników Tatrzańskich im. Macieja Sieczki w Krakowie, Stowarzyszenia Przewodników Tatrzanskich im. Klemensa Bachledy w Zakopanem, Stowarzyszenia Międzynarodowych Przewodników Górskich „Lider” oraz Koła Przewodników Tatrzańskich PTTK im. Klimka Bachledy w Zakopanem. „Spotkania” nie byłaby tak udane, gdyby nie starania i nieustanne zaangażowanie w jej organizację kol. Macieja Florysa, któremu składamy wielkie i serdeczne dzięki za bycie „sterem, żeglarzem i okrętem” imprezy. Dziękujemy również osobom prowadzącym zajęcia i zaangażowanym w przeprowadzenie gry terenowej – bez ich wkładu pracy i szczerych chęci nie byłoby to możliwe.
![](http://akpt.pl/wp-content/uploads/2019/10/5638.tmp_-768x1024.jpg)
Dziękujemy również partnerom, którzy nieustannie nas wspomagają: Szkole Górskiej Morskie Oko, sklepowi górskiemu „Wierchy” oraz restauracji „Marchewka z Groszkiem”, a także gospodarzom obiektu – ojcom franciszkanom, którzy jak co roku gościnnie nas przyjęli przymykając oko na to i owo :).
![](http://akpt.pl/wp-content/uploads/2019/10/dur_dur.jpg)
A pod tym linkiem znajdziecie fotorelację Kasi Wojtiuk, której bardzo dziekujemy za zdjęcia:)